Wielozadaniowość, zabójcze tempo zmian, pęd życia i świata – tak można w skrócie opisać naszą rzeczywistość. Jeśli chcemy nadążyć i nie pozostać w tyle, wypada nam się podporządkować. Czy jednak aby na pewno? Zwolennicy życia w rytmie slow postępują wbrew ogólnie przyjętym normom i wydają się szczęśliwi. Slow life może być więc dla każdego, kogo pędząca rzeczywistość przerasta, najlepszym rozwiązaniem.
Przeczytaj też: https://zaciszerozmaitosci.pl/swiat-pedzi-wyprobuj-filozofie-zycia-slow-life/
Skąd się wziął pomysł na slow life?
Sam pomysł wywodzi się jeszcze z lat 80-tych XX wieku, a swój początek miał w Rzymie. Wówczas to jeden z włoskich krytyków kulinarnych, Carlo Petrini, zaprotestował przeciw otwarciu restauracji McDonald’s i szybkiemu jedzeniu w stylu fast food. Jego protest szybko odbił się echem na całym świecie, a szefowie kuchni zaczęli promować w swoich restauracjach ideę slow food, polegającą na przygotowywaniu pokarmów ze świeżych produktów, wysokiej jakości, po długim gotowaniu, a nie rozmrażaniu czy podgrzewaniu w kuchence mikrofalowej.
Kilka zasad idei slow life
Slow life w skrócie polega na tym, aby być tu i teraz, żyć obecną chwilą, nie rozmyślać o przeszłości, ani nie wybiegać nadmiernie w przyszłość. Skupianie się na tym, aby żyć w spokoju i równowadze między życiem prywatnym a zawodowym, to podstawa tej idei. Jakie są więc podstawowe zasady tego stylu życia?
Po pierwsze: Tylko ważne cele
Po co rozmieniać życie na drobne? Lepiej nie marnować na nie czasu. Wyznacz sobie więc najważniejsze cele, zastanów się, na czym Ci w życiu najbardziej zależy, a potem po prostu do tego dąż. Szybko przekonasz się, jakie to proste.
Po drugie: Dbaj o relacje
Pilnuj równowagi między życiem zawodowym i prywatnym i pamiętaj o tym, że Twoi bliscy są dla Ciebie ważni. Okazuj im to jak najczęściej. Nie myśl, że się przecież domyślają. Każda pielęgnowana relacja wnosi bardzo wiele w nasze życie, ubogaca je i daje poczucie sensu.
Po trzecie: Żyj w zgodzie z samym sobą
Jesteś dla siebie równie ważny, jak Twoi bliscy. Znajdź więc czas dla siebie, czas na odpoczynek, relaks. Zadbaj o swoje emocje i uczucia. Jeśli czujesz, że Twoje emocjonalne zasoby się wyczerpują, zrób coś dla siebie i zregeneruj się.
Po czwarte: Posprzątaj
Zrób porządki w swoim otoczeniu, tak abyś czuł, że zmienia się jakość Twojego życia. Posprzątaj w lodówce i dbaj o to, żeby od dziś były w niej tylko świeże i dobre jakościowo produkty. Zajrzyj do swojej szafy – jeśli zalegają tam ciuchy, których nie nosisz od lat, oddaj je komuś, komu się bardziej przydadzą. Zajrzyj do kosmetyczki i zrób tam miejsce na naturalne kosmetyki.
Po piąte: Żyj bliżej natury
Spędzaj na łonie natury tak wiele czasu, jak to tylko w Twoim przypadku możliwe. Nic nie da Ci takiego ukojenia, spokoju, odpoczynku, relaksu jak lasy, góry czy rzeki. Tutaj najlepiej odetniesz się od social mediów, komputera i telefonu.
Po szóste: Doceniaj to, co masz
Codziennie czuj wdzięczność za to, co masz. Za swoich bliskich, swój dom, za wszystko, co w życiu osiągnąłeś. Ciesz się życiem i każdym dniem. Doceniaj chwilę i pamiętaj o ich ulotności. Szybko zauważysz, jak takie podejście zmienia Twoje spojrzenie na świat i motywuje Cię do działania.
Zobacz też: http://www.estellefashion.pl/najlepsze-cwiczenia-na-odchudzanie/